PIM to BIM – jak zintegrować dane produktowe i usprawnić zarządzanie informacjami?

Od chaosu w danych do spójności w każdym kanale

Producenci materiałów budowlanych – od specjalistów ds. marketingu po menedżerów BIM – codziennie mierzą się z problemem rozproszonych informacji produktowych. Rozbieżne specyfikacje w drukowanych katalogach, nieaktualne dane w serwisach internetowych czy różnice między danymi w e‑commerce a aplikacjach mobilnych prowadzą do błędów oraz spadku zaufania klientów.

Jeszcze w latach 90. wyzwaniem było jedynie przygotowanie drukowanych katalogów dla różnych rynków i języków. Dziś sytuacja jest znacznie bardziej złożona – do tradycyjnych kanałów komunikacji doszły biblioteki danych BIM, które wymagają precyzyjnych informacji, m.in. wymiarów, certyfikatów czy klasyfikacji ETIM. Ręczne zarządzanie tysiącami produktów w tak wielu miejscach jest kosztowne i obarczone dużym ryzykiem błędów. Jak więc osiągnąć spójność danych od katalogów po biblioteki BIM?

PIM – centralne zarządzanie informacjami produktowymi

Systemy PIM (Product Information Management) gromadzą wszystkie dane o produktach w jednym miejscu – od podstawowych parametrów technicznych, przez opisy i zdjęcia, po kody EAN i certyfikaty. Podobnie jak systemy ERP czy CMS, PIM powstał, by uprościć proces przygotowywania materiałów marketingowych oraz sprzedażowych dla wielu rynków i kanałów komunikacji.

Dzięki PIM producenci budowlani mogą:

• zapewnić spójność danych w katalogach, e‑commerce i materiałach marketingowych,
  
  
• szybko aktualizować informacje w wielu kanałach jednocześnie,
  
  
• usprawnić współpracę zespołów marketingu, sprzedaży i obsługi klienta,
  
  
• budować „single source of truth” – jedno źródło prawdy dla danych produktowych.
  
  

Coraz częściej mówi się również o PXM (Product Experience Management), które skupia się na personalizacji doświadczeń klientów, oraz MDM (Master Data Management), obejmującym dane o dostawcach czy klientach.

PIM i BIM to połączenie, które porządkuje dane produktowe

W branży budowlanej, w której produkty muszą spełniać liczne normy techniczne i certyfikacyjne, coraz większe znaczenie zyskują biblioteki BIM wykorzystywane przez projektantów i architektów. To właśnie w nich znajdują się szczegółowe modele obiektów – od wymiarów i parametrów wytrzymałościowych po klasyfikację ETIM i dokumentację certyfikatów. Wyzwanie pojawia się w momencie, gdy dane produktowe są przechowywane w wielu różnych miejscach, a aktualizacje wymagają ręcznego przenoszenia informacji z systemów marketingowych czy ERP do modeli BIM. Każda zmiana wymiaru czy certyfikatu wiąże się z koniecznością poprawienia kilkudziesięciu lub kilkuset plików, często w kilku wersjach językowych. Proces ten jest nie tylko czasochłonny, lecz także narażony na błędy, które mogą skutkować poważnymi komplikacjami w projektach budowlanych.

Integracja systemów PIM z bibliotekami BIM pozwala rozwiązać ten problem. Dane wprowadzone raz do centralnej bazy mogą być wykorzystywane wielokrotnie – zarówno do przygotowania katalogów, stron internetowych, materiałów sprzedażowych, jak i modeli BIM. Dzięki temu każda aktualizacja automatycznie przenika do wszystkich kanałów komunikacji. Spójność informacji staje się możliwa bez dodatkowych nakładów pracy, a producenci mogą mieć pewność, że projektanci korzystają zawsze z najnowszych i zweryfikowanych danych.

Ręczne zarządzanie bibliotekami BIM a koszty i ryzyko błędów

Tradycyjne podejście do tworzenia i utrzymywania bibliotek BIM opiera się na manualnym wprowadzaniu informacji o produktach. Takie rozwiązanie jest szczególnie problematyczne, gdy producent działa na wielu rynkach i musi dostosować swoje modele do lokalnych wymagań normatywnych oraz językowych. W praktyce oznacza to konieczność tworzenia dziesiątek lub setek wariantów tego samego modelu, a każda zmiana w produkcie pociąga za sobą falę aktualizacji. Nietrudno w takiej sytuacji o rozbieżności pomiędzy wersjami, co może prowadzić do utraty zaufania projektantów i partnerów biznesowych.

Wysokie koszty przygotowania bibliotek BIM dodatkowo pogłębiają ten problem. Każdy pojedynczy obiekt BIM może kosztować od kilkuset do nawet kilku tysięcy dolarów, zwłaszcza gdy konieczne jest dostosowanie go do kilku formatów i standardów. 

"58% firm budowlanych wskazuje brak wykwalifikowanego personelu jako barierę dla BIM, co dotyczy także zarządzania danymi." Raport Dodge Data & Analytics z 2022 roku

Przy portfolio obejmującym tysiące produktów, koszty ręcznej aktualizacji stają się praktycznie nie do udźwignięcia. Stąd rosnące zainteresowanie producentów rozwiązaniami, które umożliwiają automatyzację tego procesu i jednocześnie eliminują ryzyko błędów.

Uzyskaj automatyczne łączenie PIM i BIM z BIMStreamer

Odpowiedzią na te wyzwania jest BIMStreamer – oprogramowanie stworzone z myślą o tym, aby ułatwić integrację danych produktowych pomiędzy systemami PIM a bibliotekami BIM. Platforma działa jak pomost, który pozwala w prosty sposób generować obiekty BIM na podstawie informacji przechowywanych w PIM. Aktualizacje, które w tradycyjnym podejściu wymagałyby żmudnego ręcznego przenoszenia danych, odbywają się automatycznie. To szczególnie istotne w przypadku dużych portfolio produktowych i firm działających na wielu rynkach, gdzie każda zmiana musi być odzwierciedlona w kilkudziesięciu wersjach językowych i dostosowana do lokalnych standardów.

BIMStreamer nie tylko integruje dane, ale również pozwala na generowanie modeli zgodnych z różnymi platformami, w tym popularnym oprogramowaniem Revit. Rozwiązanie wspiera zarówno producentów, którzy już korzystają z PIM, jak i tych, którzy nie wdrożyli jeszcze tego typu systemów. W tym drugim przypadku BIMStreamer umożliwia zarządzanie danymi produktowymi bezpośrednio w swoim panelu administracyjnym, pełniąc funkcję prostszego systemu PCM (Product Content Management). Dane mogą być wprowadzane ręcznie albo importowane z plików Excel, co daje dużą elastyczność przy wdrożeniu.

Praktyczne efekty wdrożeń

Firmy, które zdecydowały się na wdrożenie BIMStreamera, zauważają wyraźną poprawę w organizacji danych i szybkości ich aktualizacji. Przykładem może być Uponor, który dzięki temu rozwiązaniu tworzy i utrzymuje ponad sto tysięcy bibliotek BIM w dwudziestu językach, obsługując rynki o różnych wymaganiach prawnych i technicznych. Aliaxis skorzystał z integracji, aby scalić dane produktowe wielu marek, co pozwoliło wyeliminować niespójności w katalogach i bibliotekach BIM. Z kolei OBO Bettermann zautomatyzował aktualizację kluczowych parametrów technicznych, takich jak klasyfikacja ETIM, co znacząco skróciło czas wprowadzania zmian w szerokim portfolio kablowym.

Takie efekty pokazują, że automatyzacja nie jest jedynie usprawnieniem technicznym, ale realnym wsparciem biznesowym. Zmniejszenie kosztów utrzymania bibliotek BIM, szybsze wprowadzanie produktów na rynek i poprawa zaufania projektantów to elementy, które bezpośrednio wpływają na konkurencyjność producentów budowlanych.

Korzyści dla firm bez systemu PIM

Warto podkreślić, że integracja PIM i BIM nie jest zarezerwowana wyłącznie dla przedsiębiorstw posiadających rozbudowane zaplecze IT. BIMStreamer umożliwia rozpoczęcie pracy nawet wtedy, gdy producent nie korzysta jeszcze z systemu PIM. W takim przypadku platforma pełni funkcję samodzielnego narzędzia do zarządzania treściami produktowymi i pozwala wprowadzać dane w sposób elastyczny – ręcznie lub poprzez import z plików. Dzięki temu możliwe jest szybkie uruchomienie biblioteki BIM, a w przyszłości – bezproblemowa integracja z pełnym systemem PIM, jeśli firma zdecyduje się go wdrożyć.

PIM i BIM – fundament nowoczesnej komunikacji produktowej

Połączenie systemów PIM i BIM staje się dziś kluczowym elementem transformacji cyfrowej producentów budowlanych. Dzięki temu podejściu możliwe jest utrzymanie pełnej spójności danych w każdym kanale komunikacji, od katalogów drukowanych i e‑commerce, przez aplikacje mobilne, aż po biblioteki BIM wykorzystywane przez projektantów. Rozwiązania takie jak BIMStreamer pozwalają wyeliminować chaos ręcznych aktualizacji, przyspieszają proces wprowadzania produktów na rynek i znacząco obniżają koszty tworzenia modeli.

Firmy, które już korzystają z tego typu narzędzi, zyskują przewagę konkurencyjną, ponieważ dostarczają projektantom zawsze aktualne i precyzyjne dane. To z kolei przekłada się na większą widoczność produktów w procesach projektowych i wyższą skłonność architektów do rekomendowania ich w inwestycjach.